Każdy orze jak może, hotelarze korzystają z okazji i windują ceny. Niemniej jednak zachęta w takiej postaci jest na poziomie, Gdańsk to piękne miasto wiec niech każdy się o tym dowie.
Ja uwielbiam takie atrakcje, w poprzednim wcieleniu chyba bałam jakimś morskim stworzeniem bo podwodny świat bardzo mnie fascynuje. Muszę to zobaczyć! Nautilius Gdańsk to moje must have!
Podczas urlopu macierzyńskiego dość często jeździłam kolejami. Bilety miałam tanie bo jako opiekun dziecka do lat 4 miałam zniżkę. Jeśli chodzi zaś o przesiadki to faktycznie jest ich sporo, ale dzięki temu, ze na smartfony jest aplikacja z poziomu której można kupić i pokazać bilet oszczędzałam mnóstwo czasu. Kupowałam 5 minut przed przesiadka jak wiedziałam, ze zdążę na kolejny pociąg :)